Przejdź do głównej zawartości

Gosia Baczyńska "back to the future" wiosna-lato 2016/jesień-zima 2016


     Są tacy projektanci ubioru, których można nazwać z czystym sumieniem artystami, jedną z nich jest Gosia Baczyńska, która tworzy sztukę użytkową. Ubrania od Gosi to nie tylko pozszywane materiały, ale również, przepiękna konstrukcja, cudowna historia, czy wręcz swojego rodzaju magia płynąca z nich, to jest najlepszy dowód na to że są projektanci którzy tworzą sztukę, a nie tylko ubrania, jednak zazwyczaj ci artyści nie radzą sobie za dobrze w sprawach biznesowych, jednak mam nadzieję że polska projektantka radzi sobie w nich tak jak w projektowaniu, czyli świetnie. Warto również wspomnieć że Gosia Baczyńska, byłą pierwszą i jedyną polską projektantką, która pokazywała swoje kolekcje podczas paryskiego fashion weeku i była wpisana na oficjalny kalendarz, a nie tak jak niektóre polskie marki tylko zrobiła pokaz równolegle do tego jakże prestiżowego wydarzenia. Mamy być z kogo dumni jako Polacy, oj mamy.
     Nowa kolekcja zatytułowana jakże wymownie "back to the future" jest dedykowana, zarówno na mijający już sezon wiosenno-letni, jak i nadchodzący jesienno-zimowy, dość nietypowy ruch, stworzenie jednej kolekcji dedykowanej na wszystkie pory roku, lecz wiadome było że Gosia nie zawiedzie nas i stworzy coś spójnego i pięknego. Projektantka przy tworzeniu kolekcji inspirowała się swoimi starymi zeszytami z wycinankami, co widać w samych projektach, zarówno w: okrągłych aplikacjach i wycięciach, naszywanych, luźno latających plisowanych pasach materiału, najcudowniejszy motyw z całej kolekcji, jak i nadrukowane rozety na sukience, czy garniturze.
Jeśli chodzi o kolorystykę to dominuję tutaj: biel, czerń ( w której to chodzi cały czas projektantka) i szarość, jednak mamy również materiały wyglądające jak rozlana benzyna w kałuży, ostatnio dosyć często wykorzystywany motyw jednak nikogo nie zaskoczę mówiąc że Gosia zrobiła to w jakże wyjątkowy sposób. Skoro inspiracją był zeszyt z wycinankami, to rzeczą jasną jest to że również będzie tutaj widoczna zabawa materiałami i tak mamy tu zderzenie: koronek z grubymi połyskującymi materiałami, grubej dzianiny, z dzianinową siatką, czy cekiny z przezroczystymi materiałami.
     Nie zaskoczy nikogo to że zacznę opisywać sylwetki od tej która wywarła na mnie największe wrażenie, a byłą to małą czarna z ciężką, połyskująca spódnicą i koronkowym topem z cieniutkim "krzyżem" którego poprzeczna linia zakrywa sutka, a nad miejscem przecięcia obu linii widnieje swoistego rodzaju rozeta, na równi z tą sukienką jest cekinowa sukienka z długimi rękawami dzwonami, które są widoczne jedynie na dolę, ponieważ część od zgięcia łokciowego do ramienia to tylko siatka z cienką linią cekinów łączących dół rękawów z całą sukienką, pięknie to wygląda i te poły sukienki na których również nie przyszyto cekinów, coś pięknego, poza tym w kolekcji mamy: biały garnitur z lekkiego połyskującego materiału z nadrukowanymi czarnymi rozetami, co prawda nie zestawiłbym tego z koszulą w ten sam wzór, myślę że pięknie by się ten zestaw prezentował założony na nagie ciało, sukienka składająca się z kardiganu z dużej dzianinowej koronki i luźnej, szarej, garniturowej, spódnicy, również piękne, jednak łatwo w tym o look na panią księgową, dlatego po to raczej radzę sięgnąć dla prawdziwej fashionistki, plisowana spódnica z pozoru czarna, jednak po otworzeniu się plis pokazuje się nieskazitelna biel, czarna przezroczysta szmizjerka z poziomymi, koronkowymi, małymi, falbankami, nałożona na przecudowną slip dress z głębokim dekoltem, może jednak ten look jest moim ulubionym, chciałbym zobaczyć go na zbliżających się fashion weekach, blezer pokryty granatowymi piórami, o ile ubrania  piór są niezmiernie kiczowate to połączone z czarnymi spodniami z wyciętymi okręgami na całej ich długości, wyglądają awangardowo, a nie kiczowato. Warto również wspomnieć o przepięknych butach projektu Gosi, to co zwraca w nich uwagę to duże asymetryczne obcasy, które są tak genialne, że zasługują na modowego oscara, do tego połączenie z krojem buta do tanga, albo pięknymi połyskującymi kozakami, te buty zasługują na miejsce podczas wystawy o najpiękniejszych butach wszech-czasu.
     To że Gosia stworzyła dobrą kolekcję nie było zaskoczeniem, bo już nas przyzwyczaiła do swojego nieziemskiego talentu, jednak tym razem przebiła samą siebie i jest mi niezmiernie przykro, że nie było mi dane nigdy w życiu zobaczyć pokazu Gosi na żywo i mam nadzieję że będę mógł jeszcze zobaczyć te całe show na żywo.

Strona

































Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sandra Kpodonou '18

     Dzisiaj przychodzę do was z kolekcją jednej z najbardziej cenionych przeze mnie polskiej projektantki, oczywiście chodzi mi o Sandrę Kpodonou, o której wszystkich kolekcjach możecie przeczytać na moim blogu, co prawda pierwszy post o kolekcji tej marki jest dość wątłej jakości,ale był pisany prawie dwa lata temu i dopiero zaczynałem pisanie o modzie.      Ale przejdźmy do kolekcji przeznaczonej na rok 2018 zatytułowanej "porno", podobną inspiracją ostatnio posłużyło się HBA, gdzie na koszulkach widniało logo jednej z najpopularniejszych stron z pornografią i cała stylizacja modeli kojarzyła się z takimi klimatami, jednak Sandra Kpodonou nie podchodzi tak dosłownie do tytułu swojej kolekcji, jak powiedziała w wywiadzie dla i-D " Dla mnie jest ono (porno) alternatywne do słowa "życie", które czasem może być rozkoszą, a czasem porażką. W moim zamyśle, pod tym hasłem może kryć się wszystko". A więc jak powiedziała projektantka tak zrobiła i w kolekcji...

Melancholia x Hajman

   Każdy kto śledzi mojego bloga, wiedział że kiedyś to się musi stać i że wrócę to Melancholii, czyli naszej polskiej marki jubilerskiej, którą uwielbiam, za łączenie starej filozofii z nowoczesnym wzornictwem i okraszenie tego szlachetnymi kruszcami. Sygnety tworzone przez Darię Malicką i Macieje Wodniaka ( założyciele marki) są nadal na mojej liście top of the top polskiego przemysłu jubilerskiego. Lecz dzisiaj nie będę ponownie skupiał się na moim absolutnym zafascynowaniu tą marką, a jej współpracą z młodym, mega zdolnym fotografem Hajmanem. Zarówno Hajman jak i Melancholia mają swoje wyrobione niepowtarzalne style i można by pomyśleć że nie są one na tyle spójne żeby razem zagrały, a jednak.    Mateusz Hajman tworzy zdjęcia które napawają nas tęsknotą do czasów młodości, jego prace wręcz zioną latami dziewięćdziesiątymi. Jego zdjęcia często są rozmazane, jak zza mgły, wykorzystuje on polaroidy które tworzą taki magiczny, melancholijny klimat, sprzeciwia on ...

Jak to jest z tymi futrami?

Futro kojarzy się mi z przedmiotem ekskluzywnym, który nie jest w zasięgu ręki i portfela przeciętnego człowieka. Futro kojarzy się także z wiecznymi sporami o to czy moralne jest noszenie naturalnych futer czy nie. Oczywiście futro kojarzy się też z takimi osobowościami jak Anna Wintour, Karl Lagerfeld albo Diane Pernet. W tym poście postaram się trochę rozjaśnić sprawę futer.