Przejdź do głównej zawartości

Jacob Brige Vision Jesień-zima 2016/2017


     Sytuacja polityczna, ekonomiczna, czy społeczna od zawsze wpływała na artystów, co ukazywali oni w swojej twórczości. W obecnym świecie istnieje dosyć napięta sytuacja, nad czym nie będę się rozpisywał, bo po pierwsze jest to blog stricte o modzie, a po drugie przez poruszanie takich tematów zwłaszcza w Polsce bardzo łatwo zrazić do siebie ludzi. Jacob Brige, zainspirował się obecnie trwającą sytuacją polityczną i rewolucją, dzięki czemu stworzył mega ciekawą kolekcję, która pod względem artystycznym jest nie do porównania z jego poprzednim dziełem, to jednak prawda że negatywne czynniki lepiej wpływają na proces twórczy artystów.
     Jacob kontynuuje nadal pokazywanie ultra seksownych ubrań, już od jego udziału w Project Runway było widać że kocha kobiety, zazwyczaj w bardzo seksistowski sposób, ale za to na wybiegu pokazuje piękno kobiet z klasą, co prawda w tej kolekcji możemy znaleźć odniesienia do ostatniej kolekcji couture Atelier Versace, zwłaszcza w przeplatanych przez ubrania taśmach, jednak różnią się one od siebie, Jacob postawił na delikatniejsze i mniej widoczne metalowe pasy, zaś Donatella postawiła na neonowe owijające sylwetkę taśmy, obie marki podeszły do tego z własnej perspektywy i nie widzimy tu rażących zapożyczeń. O ile kolorystykę mamy dosyć wąską krążącą wokół czerni, srebra i ceglastej czerwieni to projektant wzbogacił  kolekcję o różnorodne materiały i detale, tak więc mamy tu między innymi: Ażurowe materiały o różnej gęstości i wielkości "oczek", moje ukochane cekiny, które tutaj są pokazane z klasą a nie w stylu pewnego projektanta o którym pisałem, czy dzianiny bawełniane w prążek. Jednak bardzo ważną rolę pełnią tutaj dodatki, jak już wspomniane "taśmy", czy wykończenia gumką ze sportowym wzorem. Jeszcze może tutaj wspomnę o nawiązującym do rewolucji wizażu, czyli barwach bojowych w wersji minimal i beretach, które zaczynały na głowach inteligencji, następnie były wykorzystywane przez żołnierzy zaciężnych, z czym się nam głównie kojarzą, a teraz lądują na głowach fashionistek, głównie za sprawą Gucci, a teraz promowaniem tego, nie koniecznie ładnego nakrycia głowy zajął się nasz polski Jacob Brige.
     Młody projektant stawia również na tak za każdym razem chwaloną przeze mnie reinterpretację ubrań i w taki sposób powstaje między innymi, sukienka mini z połową żakietu o rękawie trzy czwarte, co prawda pojawiało się na światowych wybiegach już kilka podobnym sylwetek, ale i tak nadal jestem pod wrażeniem takiej konstrukcji, ciekawa również jest dwuwarstwowa sukienka, o asymetrycznych ramionach i zderzeniu dwóch materiałów i faktur, przypomina trochę założony na wieczorową sukienkę tank top z odciętym rękawem i to właśnie jest urok  tego projektu, połączenie pozornie zwykłej warstwy z wymyślą wieczorową, świetna jest również cekinowa sukienka midi z głębokimi rozcięciami na szwach bocznych i wyciętymi ramionami z którymi kontrastuje sportowy półgolf, jednak moim ulubionym projektem jest ceglasto czerwona sukienka z drobnej siatki, z półgolfem i bardzo odważnym dołem, bo odsłaniającym całe uda zewnętrzne, swoim półokrągłym kształtem spódnicy, jestem zakochany w tym po uszy.
     Przy ostatniej kolekcji napisałem  bardzo nie przychylną opinię, za to przy tej mogę powiedzieć z czystym sumieniem że jest to kolekcja na naprawdę światowym poziomie, którą przy odrobinie promocji zapewne chciałyby nosić zagraniczne gwiazdy, trzymam kciuki za Jacoba i jego zagraniczną karierę z całych sił.

Strona














Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sandra Kpodonou '18

     Dzisiaj przychodzę do was z kolekcją jednej z najbardziej cenionych przeze mnie polskiej projektantki, oczywiście chodzi mi o Sandrę Kpodonou, o której wszystkich kolekcjach możecie przeczytać na moim blogu, co prawda pierwszy post o kolekcji tej marki jest dość wątłej jakości,ale był pisany prawie dwa lata temu i dopiero zaczynałem pisanie o modzie.      Ale przejdźmy do kolekcji przeznaczonej na rok 2018 zatytułowanej "porno", podobną inspiracją ostatnio posłużyło się HBA, gdzie na koszulkach widniało logo jednej z najpopularniejszych stron z pornografią i cała stylizacja modeli kojarzyła się z takimi klimatami, jednak Sandra Kpodonou nie podchodzi tak dosłownie do tytułu swojej kolekcji, jak powiedziała w wywiadzie dla i-D " Dla mnie jest ono (porno) alternatywne do słowa "życie", które czasem może być rozkoszą, a czasem porażką. W moim zamyśle, pod tym hasłem może kryć się wszystko". A więc jak powiedziała projektantka tak zrobiła i w kolekcji...

Melancholia x Hajman

   Każdy kto śledzi mojego bloga, wiedział że kiedyś to się musi stać i że wrócę to Melancholii, czyli naszej polskiej marki jubilerskiej, którą uwielbiam, za łączenie starej filozofii z nowoczesnym wzornictwem i okraszenie tego szlachetnymi kruszcami. Sygnety tworzone przez Darię Malicką i Macieje Wodniaka ( założyciele marki) są nadal na mojej liście top of the top polskiego przemysłu jubilerskiego. Lecz dzisiaj nie będę ponownie skupiał się na moim absolutnym zafascynowaniu tą marką, a jej współpracą z młodym, mega zdolnym fotografem Hajmanem. Zarówno Hajman jak i Melancholia mają swoje wyrobione niepowtarzalne style i można by pomyśleć że nie są one na tyle spójne żeby razem zagrały, a jednak.    Mateusz Hajman tworzy zdjęcia które napawają nas tęsknotą do czasów młodości, jego prace wręcz zioną latami dziewięćdziesiątymi. Jego zdjęcia często są rozmazane, jak zza mgły, wykorzystuje on polaroidy które tworzą taki magiczny, melancholijny klimat, sprzeciwia on ...

Jak to jest z tymi futrami?

Futro kojarzy się mi z przedmiotem ekskluzywnym, który nie jest w zasięgu ręki i portfela przeciętnego człowieka. Futro kojarzy się także z wiecznymi sporami o to czy moralne jest noszenie naturalnych futer czy nie. Oczywiście futro kojarzy się też z takimi osobowościami jak Anna Wintour, Karl Lagerfeld albo Diane Pernet. W tym poście postaram się trochę rozjaśnić sprawę futer.