Jak powszechnie wiadomo, artyści swoje dzieła życia tworzą pod działaniem negatywnych emocji, zwłaszcza smutku, czy melancholii, może nie tyle co negatywnych, a nie napawających radością. Spójrzmy chociażby na Szekspira, którego twórczość znają wszyscy, a wokół czego są tworzone jego dramaty? Wokół morderstw, samobójstw, nieudanej miłości, czy szalonej pogoni za władzą. Smutnym, choć nieodłącznym elementem naszego życia zainspirowała się Katarzyna Romańska, bo łzami i modelem przestrzennym barw, nazywanym RGB. Dosyć eklektyczne połączenie inspiracji: emocjonalnej sfery człowieka z elementem grafiki komputerowej, jednak jak widzimy w pełni wypalił ten pomysł.
Melancholijną, smutną i zahaczającą nawet o niepokojącą sesję zdjęciową, prezentującą nową kolekcję Katarzyny, wykonał Michał Polak, przed jego obiektywem stanęły trzy modelki Vika, Julie i Justine, liczba dziewczyn również może być odniesieniem do trzech kolorów podstawowych RGB, ale na pewno nawiązaniem jest ubranie ich we własnie te kolory na jednym ujęciu. Modelki świetnie odnalazły się w tej smutnej, mrocznej, przepełnionej tajemniczymi światłami stylistyce. Możemy tu dopatrywać się wielu historii, co jak wiecie jest moim konikiem i jestem ogromnym fanem kolekcji gdzie można się dopatrzeć takiej historii. Co prawda przeszkadzają mi trochę mało zróżnicowane pozy modelek, w każdym z kadrów stoją na czarnym tle, "przyprószone" czerwienią światła.
Skoro inspiracją do stworzenia tej kolekcji było RGB to możemy się domyśleć że gama kolorystyczna zostanie stworzona w oparciu o właśnie te podstawowe kolory, czyli: czerwień, błękit, oraz zieleń, oczywiście w kolekcji nie zabrakło bieli, czy brązu, chociaż padające światło trochę zakłóca nam odbieranie kolorów, ale jak powtarzam bardzo często: edytorial jest do pokazania wizji projektanta, a nie stricte kolekcji, od tego mamy lookbook. Jak ostatnio pisałem o kolekcji Katarzyny, to pisałem o formach przestrzennych stworzonych przez nią tutaj zaś skupie się na obłych kształtach ubrań i wycinanych w nich kształtów łez, oczywiście nie skończyło się na wycinaniu, bo projektantka wycięte fragmenty, poprzyszywała w innych miejscach. Im dłużej się rozwodzę nad twórczością Katarzyny, tym bardziej rośnie ona w moich oczach i myślę że to jest prawdziwa nadzieja na polską awangardową modę, ale to nie jest podsumowaniem, więc jak to jest w moim zwyczaju wypunktuję kilka moich ulubionych propozycji: jako pierwszy, muszę wyróżnić krótki, welurowy topik w stylu lat dziewięćdziesiątych na cieniutkich ramiączkach, gdybym był dziewczyną to w takim bym chodził( chodziła) cały czas, mamy również sukienkę z okrągłym dekoltem, który został wywrócony do góry nogami, ale to nie koniec bo w miejscu w którym normalni jest dekolt została wycięta łezka, spod której widać top, kilka podobnych łezek znalazło się również w okolicy kolan modelki, ciekawa również jest kremowa sukienka z dekoltem w szpic i wyciętymi łezkami, lecz nie są one do końca wycięte, lecz trzymają się w swoim miejscu, a jedynie zostawiają kawałki miejsca przez które widać ciało, mamy też coś klasycznego dla Katarzyny, czyli zupełnie nie klasyczne kroje, podziwiam ją i nawet nie wiem jak opisać te genialne formy, więc jedynie was zapraszam do obejrzenia edytorialu i śledzenia poczynań Katarzyny, czyli nadziei naszej rodzimej mody.
Facebook Katarzyny
________________________________
KATARZYNA ROMANSKA Women's Spring/ Summer 2016 Campaign
Art Director: Michal Polak
Photography: Michal Polak
Models:
Vika / DK Models
Julie/ Yako Models
Justine/ Vox Models
Make up and hair: Filomena Frydel make up artist
Retouch: Janek Kwiatkowski
Komentarze
Prześlij komentarz