Przejdź do głównej zawartości

KTZ wiosna-lato 2016

Nie ukry­wam że marka KTZ jest jedną z moich ulu­bio­nych i z nie­cier­pli­wo­ścią cze­kam co zosta­nie zapre­zen­to­wane w nowym sezo­nie. Dyrektorem kre­atyw­nym w KTZ jest Mace­doń­czyk, Mar­jan Pejo­ski, który potrafi jak nikt inny połą­czyć mrok z sek­sem. Więc co idzie nie każdy będzie nosił jego pro­jekty. Osoby noszące ubra­nia z metką KTZ nie przejdą nie­zau­wa­żone przez ulicę i nie każdy zro­zu­mie tę modę, co za tym idzie ubra­nia Mar­jana noszą osoby pew­nie sie­bie, świa­dome mody i wła­snej war­to­ści.
Kla­syczną dla marki czerń, czerń z nadru­kami w tej kolek­cji została wzbo­ga­cona o kar­me­lowe zestawy i abs­trak­cyjne wie­lo­barwne tka­niny. W kolek­cji prze­wa­żają skóry, siatki, bawełna i z doświad­cze­nia domy­ślam się że pew­nie sztuczne mate­riały, jak wej­dziemy na stronę KTZ i zaczniemy oglą­dać pro­jekty zoba­czymy ile jest tam sztucz­nych mate­ria­łów w jakiej cenie. Nie­od­łącz­nym ele­men­tem pro­jek­tów marki są biżu­te­ryjne apli­ka­cję na ubra­niach, możemy je zoba­czyć na zakoń­cze­niach sukie­nek w postaci meta­lo­wych bla­szek przy­po­mi­na­ją­cych monety. W kolek­cji nie mogło zabrak­nąć też monu­men­tal­nej, biżu­te­rii, za każ­dym razem jak widzę kolek­cję KTZ sku­piam się na biżu­te­rii i za każ­dym razem ona mnie zachwyca w tym sezo­nie są to meta­lowe zęby lub szpony, jed­nak w mojej pamięci zostają cały czas " mar­mu­rowe” popier­sia antycz­nych rzeźb. Naj­lep­szymi pro­jek­tami w tym sezo­nie jak dla mnie są te łączące skórę z siatką sek­sowne połą­cze­nie, cho­ciaż nie spra­wia wra­że­nia wul­gar­nego.
Kropką nad „i” tej kolek­cji były peruki sty­li­zo­wane na Cru­elle de Mon, która zapi­sała się w histo­rii (nie tylko kre­skó­wek) jak praw­dziwa fashion vic­tim. Peruki jed­nak nie były zro­bione z wło­sów, lecz z pta­sich piór, myślę że dla Cru­elli by się spodo­bały, jak wiemy los zwie­rząt był dla niej mniej ważny niż to jak wyglą­dała i w czym cho­dziła ubrana.
Nie­stety w Pol­sce, raczej nie można kupić ubrań KTZ zostaję tylko zama­wia­niem przez inter­net lub wybra­nie się do zagra­nicz­nego butiku. Jeśli jed­nak jest takie miej­sce w Pol­sce poin­for­muj­cie mnie o nim.










































Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sandra Kpodonou '18

     Dzisiaj przychodzę do was z kolekcją jednej z najbardziej cenionych przeze mnie polskiej projektantki, oczywiście chodzi mi o Sandrę Kpodonou, o której wszystkich kolekcjach możecie przeczytać na moim blogu, co prawda pierwszy post o kolekcji tej marki jest dość wątłej jakości,ale był pisany prawie dwa lata temu i dopiero zaczynałem pisanie o modzie.      Ale przejdźmy do kolekcji przeznaczonej na rok 2018 zatytułowanej "porno", podobną inspiracją ostatnio posłużyło się HBA, gdzie na koszulkach widniało logo jednej z najpopularniejszych stron z pornografią i cała stylizacja modeli kojarzyła się z takimi klimatami, jednak Sandra Kpodonou nie podchodzi tak dosłownie do tytułu swojej kolekcji, jak powiedziała w wywiadzie dla i-D " Dla mnie jest ono (porno) alternatywne do słowa "życie", które czasem może być rozkoszą, a czasem porażką. W moim zamyśle, pod tym hasłem może kryć się wszystko". A więc jak powiedziała projektantka tak zrobiła i w kolekcji...

Melancholia x Hajman

   Każdy kto śledzi mojego bloga, wiedział że kiedyś to się musi stać i że wrócę to Melancholii, czyli naszej polskiej marki jubilerskiej, którą uwielbiam, za łączenie starej filozofii z nowoczesnym wzornictwem i okraszenie tego szlachetnymi kruszcami. Sygnety tworzone przez Darię Malicką i Macieje Wodniaka ( założyciele marki) są nadal na mojej liście top of the top polskiego przemysłu jubilerskiego. Lecz dzisiaj nie będę ponownie skupiał się na moim absolutnym zafascynowaniu tą marką, a jej współpracą z młodym, mega zdolnym fotografem Hajmanem. Zarówno Hajman jak i Melancholia mają swoje wyrobione niepowtarzalne style i można by pomyśleć że nie są one na tyle spójne żeby razem zagrały, a jednak.    Mateusz Hajman tworzy zdjęcia które napawają nas tęsknotą do czasów młodości, jego prace wręcz zioną latami dziewięćdziesiątymi. Jego zdjęcia często są rozmazane, jak zza mgły, wykorzystuje on polaroidy które tworzą taki magiczny, melancholijny klimat, sprzeciwia on ...

Jak to jest z tymi futrami?

Futro kojarzy się mi z przedmiotem ekskluzywnym, który nie jest w zasięgu ręki i portfela przeciętnego człowieka. Futro kojarzy się także z wiecznymi sporami o to czy moralne jest noszenie naturalnych futer czy nie. Oczywiście futro kojarzy się też z takimi osobowościami jak Anna Wintour, Karl Lagerfeld albo Diane Pernet. W tym poście postaram się trochę rozjaśnić sprawę futer.