Przejdź do głównej zawartości

Marta Jakubowski wiosna-lato 2016


Dziś mam przyjemność przedstawić wam kolekcje Marty Jakubowski, z pochodzenia polska, wychowana w Niemczech a tworzy w Wielkiej Brytanii, swoje kolekcje pokazywała na London Fashion Week, była na stażach u takich marek jak : Alexander Wand czy Jonathan Saunders. Projekty które tworzy są innowacyjne o co trudno w Polsce przy zalewie dresowego wszystkiego. Jestem zszokowany że taki talent nie jest promowany w polskich mediach a ludzie z dużo mniejszym talentem lub bez niego są wystawiani na piedestał. 


Na sezon wiosenno-letni projektantka proponuję ubrania zdekonstruowane, gdzie topy z wąziutkiego paska tkaniny są zestawiane ze spodniami które przypominają bardzo długą spódnice. Wzrok przyciągają też tkaniny wychodzące ze szwu bocznego które pokazują trójwymiarowość ubrań i to w jak niezwykły sposób Marta postrzega ubrania.

Kolekcja przepełniona jest seksapilem i odkrywaniem ciała, czasami w dość wulgarny sposób, ale jakże piękny. Oczywiście muszę wspomnieć o czerwonej sukience z kołnierzykiem ( prawie jak moje ukochane szmizjerki ) w której nie ma ani rękawów, ani szwów bocznych, za to materiał został połączony między nogami, co tylko pokazuje jak niezwykłe ubrania można stworzyć z pozornie prostych krojów.

Projektantka pokazuje nam też wariację na temat innych ubrań, takich jak body, gdzie do geometrycznego białego body została przyszyta zewnętrzna część lewej nogawki, albo garnituru w klasyczne prążki gdzie spodnie poszerzyła tak bardzo jak to było możliwe a marynarkę zamieniła na sleep top, niezwykle modny w ostatnich sezonach, ( Nikt nie nosi sleep dress tak jak Rumi Nelly z bloga FASHIONTOAST ) Tak jak do tej pory nie przepadałem za motywem prążków to po kolekcji Marty zakochałem się w nich, to jest chyba prawdziwa siła, zdolnych projektantów, którzy potrafią tym co tworzą przekonać do rzeczy których do tej pory się nie znosiło. 

Kolorom użytym w kolekcji można dopisać historię rozwoju kobiety, białe looki symbolizują niewinną kobietę, niepewną siebie i swojej kobiecości, następnie przychodzi okres czarny gdzie zaczyna odkrywać siebie jako kobietę i powoli zaczyna eksponować swoją kobiecość, powoli zaczyna zdejmować z siebie " zbędne " ubrania, tą czynność możemy zobaczyć na pierwszym zdjęciu poniżej i wreszcie na koniec jest kobieta " czerwona" pewna siebie i silna która nie boi się pokazać kim jest i nie boi się eksperymentów ze swoją kobiecością. Kocham kolekcje te z których wydobywa się głos pewnej historii która, wręcz woła do nas żebyśmy ją usłyszeli, to następny ogromny plus dla twórczości Marty. 

Kolekcja na wiosnę lato 2016, może nie w całości jest przystosowana do noszenia codziennego, nie jest w pełni pret-a-porter, możemy zaryzykować stwierdzenie że zahacza trochę o haute couture. Jednak nie możemy odebrać dla projektantki tego że jest prawdziwą artystką, a nie jedynie rzemieślnikiem, oczywiście nie obrażając krawcowych itp. Osobiście z całego serca życzę dla Marty sukcesów na całym świecie, żeby była wymieniana jednym tchem z Karlem Lagerfeldem, Maisonem Martinem Margielą i Rei Kawakubo. Jej estetyka kojarzy mi się trochę z podejściem Japończyków do mody, bo to oni nie boją się szaleć, czy dekonstruować ubrań. 

link : http://www.martajakubowski.com/ 

ps. Polecam wam wejść chociaż na stronę Marty jest świetna, urzekło mnie to że po kliknięciu na stronie zostaje tam jej podpis, więc nie polecam klikać na zdjęcia :D 















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sandra Kpodonou '18

     Dzisiaj przychodzę do was z kolekcją jednej z najbardziej cenionych przeze mnie polskiej projektantki, oczywiście chodzi mi o Sandrę Kpodonou, o której wszystkich kolekcjach możecie przeczytać na moim blogu, co prawda pierwszy post o kolekcji tej marki jest dość wątłej jakości,ale był pisany prawie dwa lata temu i dopiero zaczynałem pisanie o modzie.      Ale przejdźmy do kolekcji przeznaczonej na rok 2018 zatytułowanej "porno", podobną inspiracją ostatnio posłużyło się HBA, gdzie na koszulkach widniało logo jednej z najpopularniejszych stron z pornografią i cała stylizacja modeli kojarzyła się z takimi klimatami, jednak Sandra Kpodonou nie podchodzi tak dosłownie do tytułu swojej kolekcji, jak powiedziała w wywiadzie dla i-D " Dla mnie jest ono (porno) alternatywne do słowa "życie", które czasem może być rozkoszą, a czasem porażką. W moim zamyśle, pod tym hasłem może kryć się wszystko". A więc jak powiedziała projektantka tak zrobiła i w kolekcji...

Melancholia x Hajman

   Każdy kto śledzi mojego bloga, wiedział że kiedyś to się musi stać i że wrócę to Melancholii, czyli naszej polskiej marki jubilerskiej, którą uwielbiam, za łączenie starej filozofii z nowoczesnym wzornictwem i okraszenie tego szlachetnymi kruszcami. Sygnety tworzone przez Darię Malicką i Macieje Wodniaka ( założyciele marki) są nadal na mojej liście top of the top polskiego przemysłu jubilerskiego. Lecz dzisiaj nie będę ponownie skupiał się na moim absolutnym zafascynowaniu tą marką, a jej współpracą z młodym, mega zdolnym fotografem Hajmanem. Zarówno Hajman jak i Melancholia mają swoje wyrobione niepowtarzalne style i można by pomyśleć że nie są one na tyle spójne żeby razem zagrały, a jednak.    Mateusz Hajman tworzy zdjęcia które napawają nas tęsknotą do czasów młodości, jego prace wręcz zioną latami dziewięćdziesiątymi. Jego zdjęcia często są rozmazane, jak zza mgły, wykorzystuje on polaroidy które tworzą taki magiczny, melancholijny klimat, sprzeciwia on ...

Jak to jest z tymi futrami?

Futro kojarzy się mi z przedmiotem ekskluzywnym, który nie jest w zasięgu ręki i portfela przeciętnego człowieka. Futro kojarzy się także z wiecznymi sporami o to czy moralne jest noszenie naturalnych futer czy nie. Oczywiście futro kojarzy się też z takimi osobowościami jak Anna Wintour, Karl Lagerfeld albo Diane Pernet. W tym poście postaram się trochę rozjaśnić sprawę futer.