Przejdź do głównej zawartości

ZUO CORP + 2016


     Możemy teraz obserwować jak świat moda na nowo się interpretuje, w każdym sensie, zaczynając od zmian na stanowiskach dyrektorów kreatywnych w największych domach mody, promowanie przez marki mody która nie jest przypisana do konkretnej płci, czy chociażby chociażby ostatnio gorący temat wprowadzania produktów do sprzedaży zaraz po prezentacji kolekcji, w Polsce również doczekaliśmy się przedłużenia tej rewolucji, którą promuje duet Zuo Corp, swoim powrotem z ultra genialną sesją promującą kolekcje na rok 2016, ponieważ marka odchodzi od pokazywania dwóch kolekcji rocznie, lub więcej jak bywa w przypadku dużych marek, na rzecz jednej która nie jest stricte przeznaczona dla żadnej płci, okazji, czy pory roku, no jak ja długo czekałem na takie zmiany! Do niedawna promotorów ruchu "gender free" musieliśmy szukać za oceanem jak na przykład ukochana przeze mnie marka HBA, a teraz mamy w naszym kraju przykład tak postępowego ruchu, wiele razy już pisałem o tym że tak zwani millenialsi mają inne poglądy chociażby na temat płci i nie zawsze chcą się nią interpretować, mamy na przykład genialnego Jadena Smitha, który mówi że jest "płynny seksualnie" i promuje Louis Vuitton w spódnicy, bo dlaczego mamy się identyfikować z daną płcią, religią, czy kręgiem kulturowym i właśnie to nam pokazuje w cudowny sposób nowa kampania duetu Zuo Corp +, w której mamy prawdziwy przegląd ludzkich osobowości, a nie tylko grające modelki, chociaż ich też tu nie brakuje, na przykład cudowna Charlotte Tomaszewska, która zagrała w "the Model" dramacie pokazującym mroczne oblicze miłości, osadzonym w świecie modelingu. Te wszystkie postacie, pokazujące jakże inne osobowości i style, wręcz przyćmiły same ubrania, ale w tym przypadku mi to nie przeszkadza ani trochę, bo przekaz kampanii został pokazany w jakże genialne sposób, ale nie ukrywam że znajdziemy tu kilka prawdziwych perełek wśród ubrań.
     Wszystkie zdjęcia autorstwa Adama Plucińskiego zostały wykonane w czerni i bieli w bardzo sterylnym kimacie, który wzmaga skupienie się na postaciach, zamiast na scenografii, a jest na czym bo do kampanii pozowało aż osiemnaście osób z czego każdy przedstawiał sobą co innego, mamy to zarówno wytatuowanego mężczyznę w sukience, mężczyznę o klasycznym kanonie piękna, czyt. wyrzeźbione ciało, lekki zarost, męska twarz, dziewczynę z diastemą i w casualowym ubraniu, dojrzałego mężczyznę, kobietę z bardzo krótkimi włosami (świetne), ludzie kojarzący się z subkulturą emo, czy dziewczyna w stylu normcore, cudowna jest ta różnorodność postaci, jednak na równi z tym stoi talent fotografa i to jak cudownie ujął te postaci w kadry, istne cudo!!
     Jeśli chodzi o same ubrania to raczej mamy tu reinterpretowane klasyki, nie mamy tu nic bardzo odkrywczego, ale czy żeby coś było dobre musi być odkrywcze? Nie, wystarczy że są optymalnie dobre i nie wtórne, może na początku wspomnę że wszystkie ubrania są szyte w Polsce ( dzięki bogu nie Bangladesz)  a materiały sprowadzane z Japonii, Włoch, czy Franci, no jest się czym poszczycić, zwłaszcza że w kolekcji mamy minimalne ilości sztucznych materiałów. Pozwólcie że wspomnę jedynie kilka projektów które jak dla mnie są najlepsze i zacznijmy od obszernej białej bluzy z dużymi naszywkami na których widnieje napis "What do you fear" w tej kolekcji można to odebrać jako przesłanie, które wymaga raczej wewnętrznej dysputy, czego ty się boisz, czy może boisz się być sobą? Im bardziej rozmyślam nad tą kampanią tym bardziej się zakochuje, tę bluzę bardzo chętnie bym widział w mojej szafie, równie ciekawa jest białą sukienka z pojedynczymi, długimi frędzlami na rękawach, genialne to jest, już chyba kiedyś wam pisałem że kocham takie rzadkie frędzle i myślę że można byłoby nosić to jako bluzkę, ciekawa jest również jasna sukienka midi o przylegającej formie z półprzezroczystego materiału, trochę w stylu Kardashianek , ale nie do końca, oprócz tego mamy również spodnie z suwakami na kolanach, to akurat banał, ale już się wyprzedały na Mostrami, co mówi samo za siebie, jeansowe kurtki, skórzane koszule, czy świetne dzwony, jednak, jak dla mnie najlepsza jest ta bluza i ma swoje przesłanie, a jak wiecie kocham modę która niesie ze sobą coś więcej niż metry bawełny.
     Mogę z czystym sumieniem powiedzieć że jest to jedna z najlepszych kampanii modowych zrealizowanych w Polsce, o naprawdę światowym poziomie i do tego projektant marki ma coś do powiedzenia, co się bardzo ceni w tej branży i pamiętajcie że macie żyć tak jak chcecie, w taki sposób żeby na starość być ze wszystkiego dumnym i nie żałować że kiedyś nie obcięłaś włosów "na zero", nie przekułeś sobie nosa, czy nie założyłeś tego co chciałeś bo bałeś się reakcji otoczenia, nie baczcie na to co inni mówią, ważne co wy myślicie, o ile nie krzywdzicie tym innych!

Strona

__________________________________________________
+ Zdjęcia: Adam Pluciński / Move + Art Direction: Bartek Michalec - +Stylizacja: Bartek Michalec i Jagoda Gierałtowska + Fryzury: Gor Duryan /

Division Art + Makijaż: Julita Jaskóka i Agata Kalbarczyk + Casting: Łukasz Laskowski i Bartek Michalec + Retusz: Jarek Nasiłowski + Layout:

Joanna Skiba / Mandag + Idenity Design: MAMASTUDIO

+ Modele: Charlotte / Gaga, Maria / Gaga, Angel /Gaga, Robert / Model Plus, Iwan / Model Plus, Kinga / Rebel, Kasia / Rebel, Milena / Rebel, Maciek Zielinsk / Rebel, Robert / Rebel, Karolina / Division, Agata / Division, Inez / More, Jacek Górecki, Mateusz Rychlinski, Sandra Kraszewska, Zespół Splendor, Orina Krajewska, Marcin Grabowski

+ Produkcja: ZUO CORP.

+ Podziękowania dla studiów: Pin-Up i Day Light, za pomoc w zrealizowaniu sesji.




































Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sandra Kpodonou '18

     Dzisiaj przychodzę do was z kolekcją jednej z najbardziej cenionych przeze mnie polskiej projektantki, oczywiście chodzi mi o Sandrę Kpodonou, o której wszystkich kolekcjach możecie przeczytać na moim blogu, co prawda pierwszy post o kolekcji tej marki jest dość wątłej jakości,ale był pisany prawie dwa lata temu i dopiero zaczynałem pisanie o modzie.      Ale przejdźmy do kolekcji przeznaczonej na rok 2018 zatytułowanej "porno", podobną inspiracją ostatnio posłużyło się HBA, gdzie na koszulkach widniało logo jednej z najpopularniejszych stron z pornografią i cała stylizacja modeli kojarzyła się z takimi klimatami, jednak Sandra Kpodonou nie podchodzi tak dosłownie do tytułu swojej kolekcji, jak powiedziała w wywiadzie dla i-D " Dla mnie jest ono (porno) alternatywne do słowa "życie", które czasem może być rozkoszą, a czasem porażką. W moim zamyśle, pod tym hasłem może kryć się wszystko". A więc jak powiedziała projektantka tak zrobiła i w kolekcji...

Melancholia x Hajman

   Każdy kto śledzi mojego bloga, wiedział że kiedyś to się musi stać i że wrócę to Melancholii, czyli naszej polskiej marki jubilerskiej, którą uwielbiam, za łączenie starej filozofii z nowoczesnym wzornictwem i okraszenie tego szlachetnymi kruszcami. Sygnety tworzone przez Darię Malicką i Macieje Wodniaka ( założyciele marki) są nadal na mojej liście top of the top polskiego przemysłu jubilerskiego. Lecz dzisiaj nie będę ponownie skupiał się na moim absolutnym zafascynowaniu tą marką, a jej współpracą z młodym, mega zdolnym fotografem Hajmanem. Zarówno Hajman jak i Melancholia mają swoje wyrobione niepowtarzalne style i można by pomyśleć że nie są one na tyle spójne żeby razem zagrały, a jednak.    Mateusz Hajman tworzy zdjęcia które napawają nas tęsknotą do czasów młodości, jego prace wręcz zioną latami dziewięćdziesiątymi. Jego zdjęcia często są rozmazane, jak zza mgły, wykorzystuje on polaroidy które tworzą taki magiczny, melancholijny klimat, sprzeciwia on ...

Jak to jest z tymi futrami?

Futro kojarzy się mi z przedmiotem ekskluzywnym, który nie jest w zasięgu ręki i portfela przeciętnego człowieka. Futro kojarzy się także z wiecznymi sporami o to czy moralne jest noszenie naturalnych futer czy nie. Oczywiście futro kojarzy się też z takimi osobowościami jak Anna Wintour, Karl Lagerfeld albo Diane Pernet. W tym poście postaram się trochę rozjaśnić sprawę futer.