Od kolekcji Yeezy przechodzimy do jednej z najbardziej rozpoznawalnych amerykańskich marek odzieżowych czyli do brandu Tommy Hilfiger. Tommy to marka która nie stawia tylko na modne innowacyjne ubrania, ale również na klasyki, kto z nas nie zna koszulek, czy koszul z klasyczną trójkolorową flagą? Uważam że Tommy i Ralpha Laurenta to marki produkujące najpopularniejsze koszulki polo, które nie grzeszą urodą, t-shirt i koszule, również mogę powiedzieć że produkty tych marek mimo swojej nie wygórowanej ceny są świetnej jakości i zachęcam do tego żeby kupić sobie jedną koszulkę od Tommego, czy Ralpha niż 10 z H&M które po pierwszym praniu zmienią swój rozmiar i kształt szwów.
Jednak Tommy to nie tylko marka koszulek, ale również pięknych i spektakularnych pokazów, podczas minionych show mogliśmy oglądać jamajkę, oczywiście postawioną w Nowym Jorku, boisko do gry w rugby ( czy w football amerykański, nie rozróżniam tych sportów, a podobno się czymś różnią), czy zaśnieżone alpy, natomiast tym razem specjalnie dla amerykańskiej marki został zbudowany mały park rozrywki. Oczywiście z rożnego rodzaju atrakcji można było korzystać po zakończeniu show, goście mieli do dyspozycji rożnego rodzaju karuzelę, możliwość zrobienia paznokci w wybrany wzór związany z marką, czy budki z przekąskami, ludzie zaproszeni na pokaz mogli poczuć się znów dziećmi, co prawda na karuzelach, kręcili się z drinkami, które są niezmienną częścią pokazów, jednak myślę że dawno nie mieli okazji pobawić się w parku rozrywki tym bardziej w specjalnie zbudowanym dla nich.
Sam pokaz rozpoczął się po zapadnięciu zmroku, przy cudownym, romantycznym blasku zawieszonych nad wybiegiem niezliczonych żarówek, cudowny efekt: świecąca, surowa pajęczyna z kabli.
Kolekcja na sezon jesienno-zimowy 2016/2017 już drugą na ten sezon z racji na to że ta została stworzona we współpracy z modelką-celebrytką Gigi Hadid. Cały sezon składa się z trzech głównych inspiracji, pierwsza to marynarstwo i morze, druga Rock'n'Roll i grunge, zaś trzecia to sport, sam nie wiem która część mi się najbardziej podoba, jednak mógłbym się skłonić do tej sportowej, ponieważ ten trend jest teraz nie tak ograny jak jeszcze jakiś czas temu, ciekawe jest również pokazywanie kolekcji inspirowanej morzem na zimę, co jest moim zdaniem zaletą, bo peryfrazując Mirandę Priestly z filmu " diabeł ubiera się u Prady": " Motywy marynarskie na wiosnę? Odkrywcze"
W kolekcji dominują: czernie, biele, czerwienie i granaty, czyli kolory które nieodłącznie wiążą się z marką Tommiego, zaś co do materiałów mamy tu grube dzianiny, satyny, skóry, dresy, czy zadrukowany jedwab. Propozycje modelki dla kobiet na nadchodzący sezon to między innymi: genialne granatowe futro o kroju płaszcza z przeskalowanymi klapami i białymi pasami na rękawach, o ile samo futro obciąża sylwetkę to w połączeniu ze sportowym stanikiem i krótkimi szortami nie zaburza proporcji, granatowa, oversizowa bluza z logiem marki na piersi, satynowa bomberka, którą odróżnia od innych modnych bomberek z tego materiału w tym sezonie, szeroka forma, czarne, szerokie dresowe spodnie ze złotym lampasem i rozcięciem po boku nogawki, do tego bluza z zestawu również czarna i również wzbogacona o złoty lampas, szerokie spodnie z wyższym stanem wzbogacone o ozdobne złote guziki na kościach biodrowych, ten projekt akurat można nazwać niewypałem, ani nie jest to ładne, ani innowacyjne a o sprzyjaniu sylwetce już nie wspomnę, satynowa sukienka w formie koszykarskiej koszulki z numerem i podpisem Tommy, sam chętnie bym w niej chodził jako koszulce, mimo to że nie lubię koszulek bez rękawów, dłuższa granatowa bluza z wyhaftowanym motywem kotwicy, bardzo obcisłe, podarte czarne jeansy z wysokim stanem, świetne i mogą służyć jako baza stylizacji, luźniejszy biały t-shirt i czarne skórzane botki i mamy genialną stylizację na co dzień, zadrukowana sukienka maksi z półprzezroczystego jedwabiu, świetny futrzany bomber, który bardzo obciąża sylwetkę, ale również bym go chciał mieć, klasyczna skórzana ramoneska, ze złotymi dodatkami, co prawda trochę za krótka na modelkę i uważam że ramoneska wygląda lepiej w przyluźnej grungowej formie, jednak ten model również dałoby się ograć, czy skórzana mini spódnica ze złotym zamkiem biegnącym pionowo przez jej całą długość w centralnej części.
Kolekcję uważam za udaną, jednak miejsce i klimat panujący na pokazie, przebił same ubrania o głowę, co nie jest wadą, ale również nie jest zaletą, można powiedzieć że "przerost formy nad treścią" jednak pokazy Tommy'iego często się z tym wiążą, a i tak lubię jego estetykę.
Strona
Komentarze
Prześlij komentarz