Przejdź do głównej zawartości

Yeezy "season 4" wiosna-lato 2017


     Właśnie rozpoczął się sezon Fashion Weeków i standardowo modową podróż rozpoczynamy w "wielkim jabłku", czyli Nowym Jorku, a od czego ja mogę zacząć pisać w ramach NYFW, oczywiście od najgłośniejszego pokazu, czyli o nowej kolekcji Kanyego Westa- Yeezy season 4. Już wielokrotnie zapowiadano upadek współpracy rapera z adidasem, jednak nadal ona trwa i jak widać ma się całkiem nieźle, jest jednym z najczęściej wspominanych pokazów na platformach społecznościowych, chociaż w poprzednim sezonie pobiła go kolekcja Riri dla Pumy, jednak Yeezy wraca i od razu wzbudza kontrowersje. Zaczęło się od castingu na który Kanye zaprosił tylko modelki o mieszanym pochodzeniu, czyli Mulatki, Metyski i Zamboski. Trochę ucichła catingowa sprawa, ale za kilak dni odbył się pokaz na wyspie Roosevelta, piękne miejsce, co prawda podczas pokazu był 30 stopniowy upał, ale cóż kochani nawet sam Kanye nie potrafi zmienić pogody. Rozumiem że stanie w takim upale na pełnym słońcu może być wycieńczające, jednak nikt tych modelek nie zmusił do brania udziału w show, wręcz przeciwnie stały w niekończących się kolejkach żeby tylko wziąć udział w castingu. Gorszą sprawą jest to że buty, które zdominowały kolekcje, były niestabilne, a wręcz zdarzyło się, że jednej modelce obcas się połamał, ale cóż bywa też tak, buty przecież nie są ze stali i nie idą w nich profesjonalne modelki z kilu rocznym stażem w zawodzie, które potrafią przejść we wszystkim. Wypadałoby również wspomnieć że tematem dyskusji było to że w pokazie wzięła udział  dziewczyna Justina Biebera, Sofia Richie, jak widać portale "modowe", nie mają czasu żeby pisać o kolekcji, tylko o wszystkim co ją otacza, a jedyne słowa poświęcone ubraniom to "kolekcja nie wprowadza nic nowego i wygląda jak poprzednie", taki mamy poziom branży.
     Yeezy jest jedną z wiodących marek z dziedziny streetwearu, a Kanye można nazwać człowiekiem który sprzeda wszystko, co prawda prężnie wspomaga go w tym klan Kardashianów, ale nikt nie zaprzeczy im że robią to znakomicie, po jakie inne produkty ludzie czekają dniami i nocami pod sklepem? O ile Riri zawojowała social media swoją modą i jest niekwestionowaną królową stylu, to po jej buty nie ustawiały się kolejki kilka dni wcześniej, ale żyjemy w świecie gdzie to co miała na sobie Kim Kardashian od razu staje się obiektem pożądania połowy populacji, trzeba wspomnieć że to również ona miała ogromny wkład w promowaniu polskiej projektantki Magdy Butrym. Jednak przejdź do tego co zaproponował nam Kanye w swoim czwartym sezonie, streetwear raczej jest obszarem mody gdzie królują kolory stonowane, jak: czerń, biel, czy kolory ziemi zwłaszcza te kojarzące się z militariami, takie własnie kolory zostały zawarte w kolekcji Kanyego, lecz oprócz nich mamy: beże i szarości, oczywiście nie zabrakło moro, zarówno tego klasycznego złożonego z plam kolorów, jak i moro składającego się z ponakładanych na siebie wzorów gałęziom podobnych, które oczywiście kojarzą się z myślistwem. Co do materiałów żądzą tutaj różnego rodzaju dzianiny, zarówno te przypominające moher jak i dzianiny w prążek, nie brakuje tutaj również ortalionu, plastiku czy skóry.
     Bezapelacyjnie kolekcję zdominowały buty i to nie sneakersy, a kozaki, moim faworytem są plastikowe, przezroczyste kozaki do połowy uda, które było obszernie krytykowane, jednak jest to coś nowego, co prawda pojawiały się już botki z pleksi jednak takiego wariantu jeszcze nie widziałem. Z pleksi powstały również nieszczęsne czółenka, którym odłamał się obcas, lecz nie jest mi ich szkoda, gdyż są tak paskudne że nie wiem co Kanye myślał wybierając je do kolekcji, o ile plastikowe buty fajne wyglądają "zasłaniając" stopę to w takim wariancie ich nie polecam. Drugimi moimi ulubionymi butami z kolekcji są również wysokie kozaki, lecz we wzór wężowej skóry. Równie ciekawą propozycją były szerokie, białe kozaki, również sięgające połowy uda, które miała na sobie Kim podczas pokazu w kontrze do tego modelu stoją buty z bardzo obcisłego materiału, odsłaniające palce, zarówno w wersji botków, jak i kozaków. Jednak wypadałoby powiedzieć coś o ubraniach bo to one powinny grać pierwsze skrzypce, Kanye znów pokazał na wybiegu zarówno mocno przeskalowane ubrania, jak i te które przylegają do ciała pokazując wszystkie zalety figury, jak i jej wady, zależy kto je założy i jak je założy, bardzo polecam bieliznę modelującą pod tego typu stroje. Jednym z ciekawszych looków podczas show był prześwitujący sweter, połączony z oversizową puchową kurtką i wysokimi kozakami, a to wszystko w kolorze ecru, interesujące również były takie projekty jak: dzianinowe body z mocno wyciętymi bokami, pokazujący kości biodrowe, sweter z zewnętrznymi szwem biegnącym przez całą długość przodu z materiału wyglądającego na moher, ale wiem że to nie jest moher, możliwe że to tak utkana angora, co jest dużo bardziej możliwe, zestaw super luźnej białej bluzy i spodni dresowych, które wyglądają świetnie wsadzone w kobiece botki, jak wiemy Kanye lubi łamać konwenanse, co mu wychodzi jak mało komu innemu, majtki z wysoką talią i dużymi wycięciami odsłaniającymi całe uda, robiony z dzianiny, wglądającej niczym ręcznik, jednak nie wiem czemu "ręcznik" w ten sposób noszony bardzo mi się podoba, kremowa, luźna bluza, ze swoistego rodzaju bandażowym "gorsetem" sięgającym od tali za biust, kobiety o potężniejszym biuście, raczej nie będą w tym wyglądały korzystnie, co prawda te bez biustu też nie, ciekawy projekt, jednak nie znam kobiet które to ograją.
     Wszystko co tu opisuje jest dosyć klasyczne, jednak myślę że to przemyślany zabieg, bo raper chciał zwrócić uwagę na buty, śmiem sądzić że to nad nimi spędził dużo więcej czasu, co widać, bo są nieziemsko cudowne, oryginalne i niesztampowe, oczywiście nie spodobają się każdemu, ale Kanye jest już przyzwyczajony do krytyki i wiemy że klientów na to co wyjdzie spod jego ręki nie zabraknie. Jednak nie ukrywam, że liczę że następny "season" będzie czymś co łączy tak piękne buty i trochę bardziej innowacyjne ubrania, bo nie wątpię że West jest w stanie to połączyć.
   
   







































Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sandra Kpodonou '18

     Dzisiaj przychodzę do was z kolekcją jednej z najbardziej cenionych przeze mnie polskiej projektantki, oczywiście chodzi mi o Sandrę Kpodonou, o której wszystkich kolekcjach możecie przeczytać na moim blogu, co prawda pierwszy post o kolekcji tej marki jest dość wątłej jakości,ale był pisany prawie dwa lata temu i dopiero zaczynałem pisanie o modzie.      Ale przejdźmy do kolekcji przeznaczonej na rok 2018 zatytułowanej "porno", podobną inspiracją ostatnio posłużyło się HBA, gdzie na koszulkach widniało logo jednej z najpopularniejszych stron z pornografią i cała stylizacja modeli kojarzyła się z takimi klimatami, jednak Sandra Kpodonou nie podchodzi tak dosłownie do tytułu swojej kolekcji, jak powiedziała w wywiadzie dla i-D " Dla mnie jest ono (porno) alternatywne do słowa "życie", które czasem może być rozkoszą, a czasem porażką. W moim zamyśle, pod tym hasłem może kryć się wszystko". A więc jak powiedziała projektantka tak zrobiła i w kolekcji...

Wywiad - Łukasz Zarzyczny- Właściciel SVOI

Łukasz Zarzyczny- Właściciel butiku SVOI w domu handlowym Mysia 3, w którym gromadzi ciekawych polskich projektantów i promuje ich twórczość. Ostatnio zostałeś samodzielnym właścicielem butiku w Mysiej, co skłoniło Cię do tak postępowego kroku? Zostałem samodzielnym właścicielem nowego projektu na Mysiej 3 o nazwie SVOI. Wcześniej  prowadziłem Młodą Polskę, ale razem z partnerami biznesowymi stwierdziliśmy, że lepiej będzie,  jeżeli to ja wprowadzę autorskie zmiany i nowe pomysły. Lubię mieć swobodę decyzji i  podejmować je samodzielnie – po konsultacji z moim zespołem. Już od samego początku miałem  gdzieś w głowie taką myśl, że prędzej czy później tak to się skończy, a w sumie zacznie.   Czy możemy się spodziewać jakichś diametralnych zmian, jeśli tak to jakich? Dla mnie to duże zmiany. Przez rok pracy w Młodej Polsce nawiązałem współpracę ze  wspaniałymi ludźmi i stworzyłem dużo autorskich projektów, dlatego dalej będę kontynuował  swoją...

Misbhv wiosna-lato 2016

   Jak wiecie, jest kilka polskich marek, czy projektantów którzy osiągnęli sukces i popularność na skalę światową, a nie tylko w Polsce. Kogo możemy zakwalifikować do tej grupy? Na pewno fenomenalną Gosie Baczyńską, jakiś czas temu Aloha From Deer, czy UEG, ale największy sukces bezapelacyjnie osiągnęła Natalia Maczek, ze swoim "dzieckiem" MISBHV, ubrania jej marki zobaczymy zarówno w Tokio, Warszawie, Londynie, czy Hong Kongu, jednak nie można pominąć tego że widujemy je nierzadko w street styles ze światowych Fashion Weeków i są wyróżniane przez takie magazyny jak  Vogue francuski , nie zapominajmy też o tym że ubrania z metką MISHBV widujemy na gwiazdach takich jak: cudowna  Kylie Jenner ,  A$AP Rocky , czy  Jourdan Dunn  która lubi ubrać się w ubrania polskiej marki na imprezę nad basenem, no i oczywiście w ubraniach MISBEHAVE lubi pokazywać się alternatywna IT-GIRL która wystąpiła między innymi w teledysku Rihanny  Sita Abellan . Więc jak...