Od pewnego czasu zabieram się za napisanie o tej kolekcji, a mianowicie od momentu kiedy lookbook marki A2 ( czyt. a kwadrat) został opublikowany, czyli około 2 miesiące temu. Nareszcie nadszedł czas kiedy napisze o tym i się bardzo cieszę bo zarówno ubrania jak i zdjęcia są zachwycające. Autorką tych zdjęć jest Helena Bromboszcz, swoją drogą bardzo zdolna fotografka polecam wejść na jej stronę i pooglądać jej pracę, w tej sesji skontrowała piękno natury z pięknem geometrycznych ubrań, bardzo ciekawy efekt, jak wiemy sesje w lesie często wychodzą kiczowato, tandetnie, jednak o tej nie można tego powiedzieć. Kolekcję prezentuje na sobie Samia Mja, modelka o delikatnej, choć dystyngowanej urodzie, która wyprostowana, w nieodważnych pozach stoi na tle drzewa z korzeniami na wierzchu, co również jest ciekaw, gdyby zaczęła pozować w nienaturalnych, odważnych pozycjach zdjęcia były by tandetne i kojarzyły się bardziej z piknikiem w lesie niż sesją mody, świetnej mody. Swoją drogą makijażystka- Katarzyna Lachendro zrobiła naprawdę kawał dobrej roboty pracując przy tej sesji, jest to jeden z najlepszych makijaży o jakich pisałem do tej pory, jest tak dopracowany że wręcz nierealny.
Jak już pisałem na wstępie marka A2 proponuje nam geometryczną kolekcje ubrań, inspirację geometrią widzimy wszędzie, zaczynając od kroi, przez aplikację po stylizację. Nie ukrywam że bardzo lubię geometryczne inspirację w modzie. Cała kolekcja kręci się wokół czerni i bieli, z małym akcentem ciemnoniebieskiego jeansu na obszernej szmizjerce, która nie pomoże w uwydatnieniu figury klepsydry, co nie jest konieczne, jednak jak ktoś się uprze to pomocą może służyć zwykły pasek zawiązany na talii. Nie mógłbym zacząć od czegoś innego jak od fenomenalnych, czarnych spódnic z lakierowanego materiału sięgających za kolano, kojarzyć mogą się z lateksem, jednak w klasycznym wydaniu, dalekim od wulgarności, ta spódnica zarówno jak prawie całą kolekcja również jest dla kobiety o smukłej sylwetce, jednak kto by się oparł tej spódnicy? W kolekcji jest również czarna, prosta spódnica za kolano w białe malutkie, białe kwadraty, co na zdjęciach może wywołać oczopląs jednak mam nadzieję że na żywo o wiele lepiej się prezentuje. To co przykuło moją uwagę jest również czarna, wpadająca w szarość, wełniana, kamizela, która pięknie gra z lakierowaną spódnica- duet idealny. Nie będę się nad wszystkimi ubraniami rozpisywał więc na koniec napiszę o białej bluzie z dużą, masywną aplikacją z futerka na brzuchu nad którą są przymocowane mniejsze połyskujące, czarne aplikacje, sporo się tam dzieje, jednak bluza jest cudowna i polecam ją każdemu.
Bardzo się cieszę że na polskim podwórku powstają takie ciekawe loobook'i, tak zdolnych marek, osobiście jestem ciekawy następnej kolekcji marki, ponieważ wszystkie są w podobnej stylistyce i wszystkie do mnie przemawiają.
STRONA
Komentarze
Prześlij komentarz