Przejdź do głównej zawartości

LAPIDARIUM- wiosna-lato 2016


Jak już pisałem wiele razy geometryczne i architektoniczne inspirację przy projektowaniu ubrań zazwyczaj owocują naprawdę ciekawą, dobrą kolekcją, a jeśli te geometryczne ubrania osadzimy w klimacie sportowym i wyraźnie je poszerzymy wyjdzie nam olśniewająca kolekcja LAPIDARIUM. Markę tą tworzą dwie polki Marta Gos i Martyna Sobczak studiujące na London College of Fashion, swoją markę tworzą w Londynie co pozwoli im na osiągnięcie międzynarodowego sukcesu, szybciej niżby to robiły w Polsce, jednak ich markę możemy nazwać polską. W ekipie produkującej lookbook znalazła się jeszcze jedna polka Angelika Wierzbicka, fotografka o naprawdę wielkim talencie która robi karierę na świecie, fotografując kolekcję LAPIDARIUM pokazała swoje możliwości i stworzyła sesję niestandardową i co ważniejsze niesztampową, często zdjęcia są robione od dołu, dzięki czemu modelka, Emily, wygląda posągowo. Emily również włożyła ogromny wkład w tak efektowną sesję, na większości zdjęć ma zatroskaną, melancholijną minę, lecz możemy ją zobaczyć również w wersji roześmianej, oprócz wspaniałej gry aktorskiej również trzeba ją pochwalić za to że potrafi pozować tak aby ubrania prezentowały się w jak najlepszy sposób. Wizażem zajęli się Ronnie Woodward ( włosy) i Jihye Sim ( makijaż) wszystko zostało wykonane w bardzo naturalny sposób, włosy ułożone w naturalny nieład a w makijaż lekko podkreślone oczy cieniem w kolorze nude.
Ubrania, jak już pisałem mają bardzo geometryczną budowę można powiedzieć że to są reinterpretowane elementy sportowej garderoby, poszerzone szorty koszykarskie, spódniczki tenisowe, topy, czy po prostu ubrania wykonane z jakże kojarzącą się ze sportem siatki. W kolekcji mamy też przeskalowane ubrania, na przykład spodnie o ogromnych nogawkach, czy wydłużona do granic możliwości koszula, możemy również zobaczyć architektoniczne inspirację między innymi topy których tył jest złączony jedynie pasem materiału w kolorze skóry, albo czarna sukienka z dłuższym przodem z opadniętymi "ramiączkami" również w kolorze nude. W kolekcji również możemy uświadczyć całą gamę kolorów, zaczynając od stonowanej bieli i czerni, przez żółć, niebieski, czerwień, minimalistyczny nude, aż po patchworkowe materiały stworzone z wielobarwnych nici. Można by powiedzieć że to "pomieszanie z poplątaniem" jednak w efekcie na świat wyszła minimalistyczna kolekcja stworzona przy pomocy maksymalistycznych środków. Na koniec muszę również wyróżnić najlepsze projekty, zazwyczaj piszę też o najgorszych jednak takowych tutaj nie uświadczyłem. Po pierwsze dziewczyny w genialny sposób wykorzystały cieliste materiały zarówno szyjąc z nich top który "znika" na ciele, jak i tnąc go na grube pasma i używać jako ozdoby. Bezkonkurencyjnie najlepszą "sekcją" są spodnie i spódnice, zarówno spodnie jak i szorty mamy o bardzo przeskalowanych, szerokich nogawkach co dodaje im elegancji i są dzięki temu naprawdę awangardowe, spódnice zaś mają cudowną konstrukcję, mianowicie asymetryczny pas, który się nie schodzi ze sobą, najlepiej to widać w cudownej czarnej spódnicy z siatki której "pas" jest wykonany z materiału w kolorze nude, równie urzekająca jest "tenisowa" spódniczka z multikolorowego materiału, która została połączona z czarną koszulą z siatki, bez rękawów. Ostatnio pisałem o złym doborze butów do sesji tu zaś zostało to wykonane idealnie, botki z lakierowanej skóry, z niebieskim obcasem, czy białe "klapki" na słupku idealnie dopełniają klimatu sesji.
Na koniec jedynie mogę napisać że marka LAPIDARIUM po prezentacji swojej pierwszej kolekcji, od razu stała się jedną z moich ulubionych brandów i najlepiej rokujących polskich firm odzieżowych. Trzymam kciuki za Martę i Martynę i ich dalszy podbój świata mody.

FACEBOOK LAPIDARIUM




































Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sandra Kpodonou '18

     Dzisiaj przychodzę do was z kolekcją jednej z najbardziej cenionych przeze mnie polskiej projektantki, oczywiście chodzi mi o Sandrę Kpodonou, o której wszystkich kolekcjach możecie przeczytać na moim blogu, co prawda pierwszy post o kolekcji tej marki jest dość wątłej jakości,ale był pisany prawie dwa lata temu i dopiero zaczynałem pisanie o modzie.      Ale przejdźmy do kolekcji przeznaczonej na rok 2018 zatytułowanej "porno", podobną inspiracją ostatnio posłużyło się HBA, gdzie na koszulkach widniało logo jednej z najpopularniejszych stron z pornografią i cała stylizacja modeli kojarzyła się z takimi klimatami, jednak Sandra Kpodonou nie podchodzi tak dosłownie do tytułu swojej kolekcji, jak powiedziała w wywiadzie dla i-D " Dla mnie jest ono (porno) alternatywne do słowa "życie", które czasem może być rozkoszą, a czasem porażką. W moim zamyśle, pod tym hasłem może kryć się wszystko". A więc jak powiedziała projektantka tak zrobiła i w kolekcji...

Melancholia x Hajman

   Każdy kto śledzi mojego bloga, wiedział że kiedyś to się musi stać i że wrócę to Melancholii, czyli naszej polskiej marki jubilerskiej, którą uwielbiam, za łączenie starej filozofii z nowoczesnym wzornictwem i okraszenie tego szlachetnymi kruszcami. Sygnety tworzone przez Darię Malicką i Macieje Wodniaka ( założyciele marki) są nadal na mojej liście top of the top polskiego przemysłu jubilerskiego. Lecz dzisiaj nie będę ponownie skupiał się na moim absolutnym zafascynowaniu tą marką, a jej współpracą z młodym, mega zdolnym fotografem Hajmanem. Zarówno Hajman jak i Melancholia mają swoje wyrobione niepowtarzalne style i można by pomyśleć że nie są one na tyle spójne żeby razem zagrały, a jednak.    Mateusz Hajman tworzy zdjęcia które napawają nas tęsknotą do czasów młodości, jego prace wręcz zioną latami dziewięćdziesiątymi. Jego zdjęcia często są rozmazane, jak zza mgły, wykorzystuje on polaroidy które tworzą taki magiczny, melancholijny klimat, sprzeciwia on ...

Jak to jest z tymi futrami?

Futro kojarzy się mi z przedmiotem ekskluzywnym, który nie jest w zasięgu ręki i portfela przeciętnego człowieka. Futro kojarzy się także z wiecznymi sporami o to czy moralne jest noszenie naturalnych futer czy nie. Oczywiście futro kojarzy się też z takimi osobowościami jak Anna Wintour, Karl Lagerfeld albo Diane Pernet. W tym poście postaram się trochę rozjaśnić sprawę futer.