Przejdź do głównej zawartości

Misbhv wiosna-lato 2016


   Jak wiecie, jest kilka polskich marek, czy projektantów którzy osiągnęli sukces i popularność na skalę światową, a nie tylko w Polsce. Kogo możemy zakwalifikować do tej grupy? Na pewno fenomenalną Gosie Baczyńską, jakiś czas temu Aloha From Deer, czy UEG, ale największy sukces bezapelacyjnie osiągnęła Natalia Maczek, ze swoim "dzieckiem" MISBHV, ubrania jej marki zobaczymy zarówno w Tokio, Warszawie, Londynie, czy Hong Kongu, jednak nie można pominąć tego że widujemy je nierzadko w street styles ze światowych Fashion Weeków i są wyróżniane przez takie magazyny jak Vogue francuski, nie zapominajmy też o tym że ubrania z metką MISHBV widujemy na gwiazdach takich jak: cudowna Kylie JennerA$AP Rocky, czy Jourdan Dunn która lubi ubrać się w ubrania polskiej marki na imprezę nad basenem, no i oczywiście w ubraniach MISBEHAVE lubi pokazywać się alternatywna IT-GIRL która wystąpiła między innymi w teledysku Rihanny Sita Abellan. Więc jak już wiemy jest to marka o światowej sławie, która rozwinęła się z pomysłu żeby sprzedawać zwykłe koszulki, inspirujące co nie? Jednak miałem tu pisać o nowej kolekcji MISBHV dedykowanej na obecnie zaczynający się sezon wiosenno-letni, zaprojektowanej przez Tomka Wirskiego, bo jak niewielu wie że to właśnie Tomek od roku 2013 pełni funkcję dyrektora kreatywnego w MISBEHAVE.
   Twarzą nowej kampanii ponownie został fenomenalny Dominik Sadoch ( AS mangament ) jeden z najlepszych polskich modeli, któremu towarzyszyła Marta Wieczorek (Models Plus). Kampania została zrealizowana w klasycznym dla marki klimacie przepełnionym erotyzmem i nutką tajemnicy. Dominują mono kolorystyczne kadry, albo w klasycznej szarości, albo w ostrej czerwieni, co również jest już w pisane w DNA marki, zwłaszcza zdjęcia w odcieniach czerni i bieli, co nie oddaje do końca tego jak wyglądają na prawdę ubrania, ale od tej funkcji mamy lookbook, a edytorial to przedłużenie artystycznej wizji projektanta.
   Co do samej kolekcji, MISBHV wypracowało swój własny indywidualny styl, który na szczęście odbiega już od zwykłych bluz z napisem " Team Paris", o ile to nie było złe na tym etapie rozwoju marki w którym tworzyli takie rzeczy, ale teraz wymagamy trochę bardziej ambitnej zarówno grafiki, jak i całego pomysłu na kolekcję. Osobiście myślę że za taką przemianą marki stoi Tomek Wirski, bo to mniej więcej od okresu w którym został zatrudniony jako dyrektor kreatywny, MISBHV zaczęło swoją ewolucję w naprawdę modowy brand. W tym sezonie marka stawia ponownie na klasyczne kurtki jeansowe, kurki skórzane, koszulki, czy bluzy, jednak pojawiają się również elementy garderoby które do tej pory nie pojawiały się wśród propozycji marki, na przykład: spódnice w patchworkowe wzory, ukazujące różnego rodzaju napisy, koszule z krótkim rękawem, w stylu rybackim, no cóż może nie jest to krój o wygórowanej elegancji, ale ten nadruk mnie przekonuje, czy jeansowy prosty top. Już się przyzwyczailiśmy do tego że MISBHV pokazuje na swoich zdjęciach genialne spodnie, jednak nie zawsze są one dostępne w sprzedaży, najbardziej żałuje że do sprzedaży nie trafiły męskie czarne spodnie z roztartym kolanem i taśmą z logiem, w tej kolekcji bezapelacyjnie najlepsze są "Dwuwarstwowe" jeansy, które wyglądają jak jedne założone na drugie. Co do innych projektów, najlepsze są: różowe kurtki z marszczonej skóry, bluza z "za długimi" rękawami, na których widnieje logo marki i klasyczne już dla marki porwane denimowe bluzy z ciekawymi grafikami na plecach.
   Pewnie jak zdążyliście się domyśleć, jestem ogromnym fanem MISBHV i również ta kolekcja mi się podoba, ale z tego co widziałem to kolekcja na jesień i zimę tego roku pobije wszystko na głowę i już nie mogę się doczekać aż zobaczę tamtą kolekcję.

Strona











Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sandra Kpodonou '18

     Dzisiaj przychodzę do was z kolekcją jednej z najbardziej cenionych przeze mnie polskiej projektantki, oczywiście chodzi mi o Sandrę Kpodonou, o której wszystkich kolekcjach możecie przeczytać na moim blogu, co prawda pierwszy post o kolekcji tej marki jest dość wątłej jakości,ale był pisany prawie dwa lata temu i dopiero zaczynałem pisanie o modzie.      Ale przejdźmy do kolekcji przeznaczonej na rok 2018 zatytułowanej "porno", podobną inspiracją ostatnio posłużyło się HBA, gdzie na koszulkach widniało logo jednej z najpopularniejszych stron z pornografią i cała stylizacja modeli kojarzyła się z takimi klimatami, jednak Sandra Kpodonou nie podchodzi tak dosłownie do tytułu swojej kolekcji, jak powiedziała w wywiadzie dla i-D " Dla mnie jest ono (porno) alternatywne do słowa "życie", które czasem może być rozkoszą, a czasem porażką. W moim zamyśle, pod tym hasłem może kryć się wszystko". A więc jak powiedziała projektantka tak zrobiła i w kolekcji...

Melancholia x Hajman

   Każdy kto śledzi mojego bloga, wiedział że kiedyś to się musi stać i że wrócę to Melancholii, czyli naszej polskiej marki jubilerskiej, którą uwielbiam, za łączenie starej filozofii z nowoczesnym wzornictwem i okraszenie tego szlachetnymi kruszcami. Sygnety tworzone przez Darię Malicką i Macieje Wodniaka ( założyciele marki) są nadal na mojej liście top of the top polskiego przemysłu jubilerskiego. Lecz dzisiaj nie będę ponownie skupiał się na moim absolutnym zafascynowaniu tą marką, a jej współpracą z młodym, mega zdolnym fotografem Hajmanem. Zarówno Hajman jak i Melancholia mają swoje wyrobione niepowtarzalne style i można by pomyśleć że nie są one na tyle spójne żeby razem zagrały, a jednak.    Mateusz Hajman tworzy zdjęcia które napawają nas tęsknotą do czasów młodości, jego prace wręcz zioną latami dziewięćdziesiątymi. Jego zdjęcia często są rozmazane, jak zza mgły, wykorzystuje on polaroidy które tworzą taki magiczny, melancholijny klimat, sprzeciwia on ...

Jak to jest z tymi futrami?

Futro kojarzy się mi z przedmiotem ekskluzywnym, który nie jest w zasięgu ręki i portfela przeciętnego człowieka. Futro kojarzy się także z wiecznymi sporami o to czy moralne jest noszenie naturalnych futer czy nie. Oczywiście futro kojarzy się też z takimi osobowościami jak Anna Wintour, Karl Lagerfeld albo Diane Pernet. W tym poście postaram się trochę rozjaśnić sprawę futer.