Dzisiaj mam przyjemność wam zaprezentować nową kolekcję Małgorzaty Salomon, o tej projektantce już pisałem przy okazji jej kolekcji zatytułowanej " Walk with me", wtedy bardzo podobała mi się poprzednia kampania projektantki, podobnie jest przy jej nowym dziele zatytułowanym " Serenity" który jest inspirowany delikatnością kobiecej natury, co jest ciekawe, ponieważ większość projektantów mówi że swoje ubrania kierują do silnych kobiet, ale czy zawsze trzeba być silnemu, czy czasem więcej szczęścia nie daje oddanie się w czyjeś ręce, nie ważne czy kobiety czy mężczyzny, ważne jest to że nie zawsze musimy być twardzi i nieskrępowani w podążaniu za celem. Jednak pamiętajcie że ludzka psychika jest złożona i możesz być silna i niezależna, będąc jednocześnie delikatna i żyjąca w harmonii sama ze sobą.
Jak pewnie zauważyli moi czytelnicy, często wykorzystuję modę do dyskusji na ważniejsze tematy, jednak przejdźmy już do sesji zdjęciowej autorstwa Karoliny Zajączkowskiej, która za pomocą fotografii pokazała, krótką historię dwóch kobiet, w które wcieliły się Agnieszka Dragon i Nastazja Gonera, dwie postacie możemy interpretować na naprawdę wiele sposobów, możemy w nich ujrzeć siostry, przyjaciółki, czy partnerki, które w melancholijnej ciszy podróżują po szarej codzienności, jaką są blokowiska, czy mieszkanie z przecudowną ścianą z białych cegieł, mówiłem to milion razy, ale powtórzę, że kocham jak do mody można przypiąć historię, nieoczywistą, którą każdy sam sobie układa. Może nie są to najpiękniejsze zdjęcia jakie widziałem, ale ich historia i to że wyglądają jak kadry z filmu, pozwala mi na ustawienie tych zdjęć w moim rankingu najlepszych polskich kampanii.
Zanim przejdę do samych ubrań to muszę wspomnieć jeszcze o tym że przy tworzeniu kolekcji Małgorzaty pomagała jej wrocławska artystka Ewa Służyńska, która zaprojektowała wzory haftów, przedstawiające sportsmenki, osobiście moim ulubionym jest haft krępej tancerki z wstążką, genialna jest a bomberka z nią na plecach to moje jak na razie marzenie numer jeden, bomberka to mój ulubiony projekt, jednak najlepszy to czerwona koszula z falbaną na biuście, cudowna, niech moda na wysmakowane falbany trwa długo, w kolekcji nie zabrakło również klasyków jak szary płaszcz do połowy łydki i z minimalistycznymi klapami, czy sukienka t-shirtowa z rozcięciami na ramionach, ale to nie koniec dobrego bo Małgorzata wprowadziła do swojej kolekcji również nutkę sportu, za sprawą przeciwdeszczowych kurtek, które co prawda nie grzeszą urodą i nie są wysmakowane jak chociażby koszula z falbaną, ale mam nadzieję że naprawdę chronią przed deszczem i wiatrem, ale w tym nurcie powstał też ciekawy projekt jakim są luźne spodnie dresowe, z minimalistycznym lampasem i rozcięciami na kolanach, poproszę je w zestawie z bomberką, czyż nie są prze-genialne? Ostatnio zaczynają podobać mi się ubrania, których kiedyś nigdy bym nie założył, czy to znak że staję się prawdziwą ofiarą mody? Jednak dla takich projektów mogę stać się tą ofiarą.
Jak ja kocham pisać o dobrych kolekcjach, zwłaszcza polskich projektantów, już jest dużo tematów do pisania, a mam nadzieję że wraz z czasem będą się one zwiększać i zwiększać, a jedyne co jest lepsze od pisania o polskich zdolnych projektantach to noszenie ich ubrań i naprawdę polecam kupowanie u nich a nie w sieciówkach, bo przynajmniej wiesz gdzie je produkują i w 99% nie są to kraje jak Bangladesz, czy Chiny, a Polska i inne kraje Unii Europejskiej i oczywiście wspierasz młodych, zdolnych polaków.
Strona
___________________
Fotografia: Karolina Zajączkowska
modelka: Agnieszka Dragon, Nastazja Gonera
make up i włosy: Katarzyna Sobura
postprodukcja: Karolina Zajączkowska
Lookbook:
Komentarze
Prześlij komentarz