Przejdź do głównej zawartości

Iga Węglińska - BOY

 Jak mówi przysłowie "piękno tkwi w prostocie" idealnie te przesłanie odnajduje się w branży modowej, może nie powstają wtedy tak spektakularne kolekcje, ale nie grozi wtedy tak częsty przerost formy nad treścią gdzie ubrania nie są ubraniami a tym bardziej nie można ich nazwać sztuką. Minimalizmem zainspirowała się Iga Węglińska tworząc damską kolekcję zatytułowaną "BOY", już samo połączenie ubrań dedykowanych kobietom nazwanych " chłopak" zapowiada że kolekcja będzie ciekawa i się nie zawiodłem widząc prost, czarno białej kolekcji z takimi "smaczkami" jak perfekcyjne rozcięcia na rękawach, czy spódnicy którym daleko od grunge'owego stylu a bliżej do elegancji, albo koszula z "klapą" inspirowaną konstrukcją trenczu. W równie minimalistycznej konwencji zostały wykonane zdjęcia, autorstwa Marzeny Kolarz, większość z nich jest czarno białych co nadaje artystycznego wydźwięku sesji a również nie przeszkadza w analizie kolekcji która cała wykonana jest w tych kolorach . W sesji wzięła udział cudowna Rajel Matsili, czarnoskóra modelka o której wizaż zadbała Magda Krzyżostaniak świetnym pomysłem było żeby zamiast klasycznego makijażu po prostu zrobić dwie białe linie pod brwiami, świetnie gra to z całą minimalistyczną kolekcją i konwencją w której wykonywany był edytorial. Jednym zdaniem Iga Węglińska potrafi sobie idealnie dobrać ekipę do realizacji sesji, co zaowocowało tak oryginalną, lecz prostą sesją.
Co do samej kolekcji jak już mówiłem jest bardzo minimalistyczna a projektantka reinterpretuje tak klasyczne ubrania jak koszula do której dodaje klapę trenczu i zmniejsza kołnierzyk jak to tylko możliwe, w kolekcji jest też "szmizjerka" z usuniętymi guzikami której równie mały kołnierzyk został połączony metalową a la broszką, Iga proponuje również czarną kamizelę do połowy uda która z jednej strony posiada część dekoltu zaś z drugiej została ucięta jak klasyczna kamizela, w kolekcji jest również czarna spódnica ołówkowa z poziomym rozcięciem przez cały bok, od szwu przedniego aż do tylnego, projektantka również pokazała własną interpretację marynarki w której zaszalała z klapami i zrobiła z nich szal sięgający niżej niż sama marynarka, a na końcach rękawów odcięła ich fragmenty dzięki czemu powstały swoistego rodzaju bransolety. Całą kolekcje można nazwać : minimalistyczną reinterpretacją klasycznej garderoby z odczuwalną nutką dekonstrukcjonizmu i oczywiście musimy nazwać to również: sukcesem projektantki.

Facebook
Strona














Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sandra Kpodonou '18

     Dzisiaj przychodzę do was z kolekcją jednej z najbardziej cenionych przeze mnie polskiej projektantki, oczywiście chodzi mi o Sandrę Kpodonou, o której wszystkich kolekcjach możecie przeczytać na moim blogu, co prawda pierwszy post o kolekcji tej marki jest dość wątłej jakości,ale był pisany prawie dwa lata temu i dopiero zaczynałem pisanie o modzie.      Ale przejdźmy do kolekcji przeznaczonej na rok 2018 zatytułowanej "porno", podobną inspiracją ostatnio posłużyło się HBA, gdzie na koszulkach widniało logo jednej z najpopularniejszych stron z pornografią i cała stylizacja modeli kojarzyła się z takimi klimatami, jednak Sandra Kpodonou nie podchodzi tak dosłownie do tytułu swojej kolekcji, jak powiedziała w wywiadzie dla i-D " Dla mnie jest ono (porno) alternatywne do słowa "życie", które czasem może być rozkoszą, a czasem porażką. W moim zamyśle, pod tym hasłem może kryć się wszystko". A więc jak powiedziała projektantka tak zrobiła i w kolekcji...

Melancholia x Hajman

   Każdy kto śledzi mojego bloga, wiedział że kiedyś to się musi stać i że wrócę to Melancholii, czyli naszej polskiej marki jubilerskiej, którą uwielbiam, za łączenie starej filozofii z nowoczesnym wzornictwem i okraszenie tego szlachetnymi kruszcami. Sygnety tworzone przez Darię Malicką i Macieje Wodniaka ( założyciele marki) są nadal na mojej liście top of the top polskiego przemysłu jubilerskiego. Lecz dzisiaj nie będę ponownie skupiał się na moim absolutnym zafascynowaniu tą marką, a jej współpracą z młodym, mega zdolnym fotografem Hajmanem. Zarówno Hajman jak i Melancholia mają swoje wyrobione niepowtarzalne style i można by pomyśleć że nie są one na tyle spójne żeby razem zagrały, a jednak.    Mateusz Hajman tworzy zdjęcia które napawają nas tęsknotą do czasów młodości, jego prace wręcz zioną latami dziewięćdziesiątymi. Jego zdjęcia często są rozmazane, jak zza mgły, wykorzystuje on polaroidy które tworzą taki magiczny, melancholijny klimat, sprzeciwia on ...

Jak to jest z tymi futrami?

Futro kojarzy się mi z przedmiotem ekskluzywnym, który nie jest w zasięgu ręki i portfela przeciętnego człowieka. Futro kojarzy się także z wiecznymi sporami o to czy moralne jest noszenie naturalnych futer czy nie. Oczywiście futro kojarzy się też z takimi osobowościami jak Anna Wintour, Karl Lagerfeld albo Diane Pernet. W tym poście postaram się trochę rozjaśnić sprawę futer.