Przejdź do głównej zawartości

Nicopanda jesień-zima 2016


  Dzisiaj przedstawię wam trochę niestandardową kolekcję, na pewno niestandardowej marki stworzonej przez Nicola Formichetti'ego którego możecie znać jako projektanta Diesel, albo byłego stylistę Lady Gagi, niestety znacznie mniej osób wie że ma swoją markę która nazywa się Nicopanda którą pokochała Japonia i nie tylko, ubrania z metką Nicopandy nosi między innymi przyjaciółko projektanta Lady Gaga. Kolekcji marki charakteryzują się kiczem, jednak kiczem który jest pod ścisłą kontrola Nicola, a nie takim jak prezentuje wielu innych projektantów których imion nie będę lepiej wymieniał. Na dodatek kicz który jest prezentowany w kolekcjach tej marki współgra często z mrokiem zarówno tym w makijażu, stylizacji, czy po prostu gotyckich ubrań, a propos mrocznych makijaży to jestem zakochany w tym prezentowanym na sezon jesienno-zimowy obecnego roku, gdzie zostały jedynie podkreślone oczy ogromnymi kreskami na całą ruchomą powiekę i jaskółką sięgająca do skroni, kojarzyć może się to z czarnym łabędziem z baletu i przy okazji mam swoją nową ulubioną modelkę którą jest dziewczyna w oversizowej pomarańczowej bluzie z kolorowymi włosami która kojarzy się z ¥o-landi Vi$$er z zespołu Die Antwoord.
  Cała kolekcja jest różowo landrynkowo, z okazami mroczniejszymi, widać że jest to marka nastawiona głównie na daleki wschód ubrania z tej kolekcji wyglądają jakby pochodziły z szaf dziewczyn z subkultury Sweet Lolit jak i ich Gotyckich "sióstr", mamy tu zarówno srebrne materiały, jak i takie w serca, kwiatki, kolorowe jak z kalejdoskopu, "płonące" futra, przezroczyste materiały jak i klasyczne dla Nicopandy materiały które są całe zadrukowane nazwą marki, zarówno nadruki występują w kolorze materiału na którym są jak i w kontrastowych barwach co mogło się już trochę "przejeść"
  Pewnie nikt się nie spodziewał tego co teraz napiszę, ale w kolekcji możemy uświadczyć ubrań o... przedłużonych rękawach, widać na tych licznych przykładach jaką rewolucję w świecie mody wykonała kolekcja Vetements, oprócz bluz z przedłużonymi rękawami mamy już klasyczne dla marki oversizowe "raperskie" bluzy z szerokimi rozcięciami na łokciach, przezroczyste czarne bluzki, tuniki i sukienki tu występujące ze srebrnymi prążkami zarówno pionowymi jak i poziomymi, długie płaszcze z brokatowego, technicznego materiału, połyskującego w świetle, wspomniane już "płonące" futra zarówno w wersji bluzowej jak i klasycznej futrzanej, długie, czarne kurki, formą przypominające denimowe, pochlapane farbą, nie zabrakło również bluzek wykonanych z "firanki" zarówno falbankowych, jak i prostych, uprzęży wykonanej z taśmy na której widnieje mnóstwo log marki, bomberek zarówno tych patchworkowych, ze srebrnej skóry, czy z brokatowego materiału.
  Co do spodni to możemy przebierać tu między czarnymi rurkami z luźno zwisającymi pasami materiału, spodni w całości wykonanych ze zwiewnych półprzezroczystych falban, spodniami srebrnymi, brokatowymi, poplamionymi kontrastową farbą, wzbogaconymi nadrukami nazwy marki, patchworkowymi, czy też bardzo luźnymi dresami zarówno tymi różowymi jak czarnych z nadrukiem Nicopandy, czyli pandy wielkiej z irokezem, urocze nieprawdaż? Nie dziwie się że Japonia się w tym zakochała.
  Podsumowując można powiedzieć że jest to trochę chaotyczna kolekcja która mimo swojej nie spotykalnośći często czerpie z klasycznych modeli marki, jednak odnajduję się w tej kiczowato mrocznej stylistyce i myślę że dużo osób to samo czuje do marki Nicopanda, o wiele trudniej jest poczuć takie coś do kolekcji Nicola projektowane dla włoskiej marki Diesel. 

STRONA





























Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sandra Kpodonou '18

     Dzisiaj przychodzę do was z kolekcją jednej z najbardziej cenionych przeze mnie polskiej projektantki, oczywiście chodzi mi o Sandrę Kpodonou, o której wszystkich kolekcjach możecie przeczytać na moim blogu, co prawda pierwszy post o kolekcji tej marki jest dość wątłej jakości,ale był pisany prawie dwa lata temu i dopiero zaczynałem pisanie o modzie.      Ale przejdźmy do kolekcji przeznaczonej na rok 2018 zatytułowanej "porno", podobną inspiracją ostatnio posłużyło się HBA, gdzie na koszulkach widniało logo jednej z najpopularniejszych stron z pornografią i cała stylizacja modeli kojarzyła się z takimi klimatami, jednak Sandra Kpodonou nie podchodzi tak dosłownie do tytułu swojej kolekcji, jak powiedziała w wywiadzie dla i-D " Dla mnie jest ono (porno) alternatywne do słowa "życie", które czasem może być rozkoszą, a czasem porażką. W moim zamyśle, pod tym hasłem może kryć się wszystko". A więc jak powiedziała projektantka tak zrobiła i w kolekcji...

Melancholia x Hajman

   Każdy kto śledzi mojego bloga, wiedział że kiedyś to się musi stać i że wrócę to Melancholii, czyli naszej polskiej marki jubilerskiej, którą uwielbiam, za łączenie starej filozofii z nowoczesnym wzornictwem i okraszenie tego szlachetnymi kruszcami. Sygnety tworzone przez Darię Malicką i Macieje Wodniaka ( założyciele marki) są nadal na mojej liście top of the top polskiego przemysłu jubilerskiego. Lecz dzisiaj nie będę ponownie skupiał się na moim absolutnym zafascynowaniu tą marką, a jej współpracą z młodym, mega zdolnym fotografem Hajmanem. Zarówno Hajman jak i Melancholia mają swoje wyrobione niepowtarzalne style i można by pomyśleć że nie są one na tyle spójne żeby razem zagrały, a jednak.    Mateusz Hajman tworzy zdjęcia które napawają nas tęsknotą do czasów młodości, jego prace wręcz zioną latami dziewięćdziesiątymi. Jego zdjęcia często są rozmazane, jak zza mgły, wykorzystuje on polaroidy które tworzą taki magiczny, melancholijny klimat, sprzeciwia on ...

Jak to jest z tymi futrami?

Futro kojarzy się mi z przedmiotem ekskluzywnym, który nie jest w zasięgu ręki i portfela przeciętnego człowieka. Futro kojarzy się także z wiecznymi sporami o to czy moralne jest noszenie naturalnych futer czy nie. Oczywiście futro kojarzy się też z takimi osobowościami jak Anna Wintour, Karl Lagerfeld albo Diane Pernet. W tym poście postaram się trochę rozjaśnić sprawę futer.