Przejdź do głównej zawartości

Wywiad - Kinga Jasny

Kinga Jasny - Jedna z ciekawszych polskich fotografów mody, świetnie odnajduje się w każdym stylu artystycznym i co najważniejsze kocha swoją pasję co widać na jej zdjęciach. 

Facebook Kingi



Fotografią zajmujesz się od około czterech lat, nie będę pytał co cie do tego skłoniło, ale od czego zaczynałaś przygodę ze swoją pasją?

Zaczynając swoją przygodę z fotografią nigdy nie sądziłam, że zajdzie to tak daleko. Wpierw były zdjęcia z kuzynką robione najzwyklejszym turystycznym Canonem, później pożyczałam aparat od kolegi by iść na zdjęcia z koleżankami. Z czasem założyłam maxmodels no i tak zaczęłam umawiać się z coraz to większą liczbą osób. 

Czy swoją przyszłość zawodową wiążesz z fotografią, a może już pracujesz jako fotograf?

Bardzo bym chciała. Niestety ciężko przebić się w dziedzinie fashion.

Zaczynając z fotografią miałaś kogoś kto cię uczył tego, czy jesteś samoukiem? Myślisz że która droga jest lepsza dla kogoś kto chce zacząć fotografować na poważnie?

W zasadzie uczyłam się sama. Jedynie po zakupie (w końcu) swojego sprzętu skorzystałam z pomocy koleżanki która pokazała mi podstawy użytkowania. Całego kadrowania, obróbki uczyłam się metodą prób i błędów. Ludzie mówią, że powinnam iść do szkoły fotograficznej lecz dla mnie jest to narzucanie schematów, które moim zdaniem ograniczają wyobraźnię i rozwój.

Ze swojej strony na facebooku zrobiłaś swoistego rodzaju portfolio, zaglądasz czasem do pierwszych prac które tam udostępniałaś, co czujesz jak je widzisz?

Zaglądam i to nie raz! Niektóre zdjęcia do dzisiaj są moimi ulubionymi lecz większość po prostu zostawiam by ludzie mogli zobaczyć jaką drogę przeszłam w dziedzinie fotografii. Mam do nich sentyment, myślę, że wielu fotografów tak ma. 



Na Facebooku zebrałaś naprawdę liczną grupę osób które lubią twoje prace, czujesz dumę z tego powodu że to co robisz podoba się dla tak licznej grupy?

Oczywiście, że tak! Bardzo podoba mi się fakt, że ludzie mimo mojej aktualnej przerwy ze względu na brak czasu wciąż o mnie pamiętają. Często dostaję zapytania o to kiedy nowa sesja itp. Właśnie to mnie motywuje do działania. 

W swojej pracy współpracujesz ze stylistami, czy swoją przyszłość wiążesz z fotografią mody, czy to tylko jeden z wielu kierunków w które podążasz? 

Zdjęcia modowe to dział którym zdecydowanie chciałabym się zająć, ponieważ przez jedno zdjęcie mogę zareklamować bardzo wiele (projektantów, wizażystów, modelkę, no i siebie). 

Czy współpracowałaś już z jakimiś markami modowymi, myślisz że to wymagająca klientela? 

Współpracowałam. Owszem, wymagają nieco więcej, lecz zwykle są to bardzo fajni ludzie z którymi świetnie się dogaduję.



Pracowałaś z wieloma modelkami, czy masz jakąś swoją ulubioną z którą chętnie współpracujesz? 

To ciężkie pytanie, ponieważ każda osoba z którą pracowałam musiała mieć coś w sobie skoro ją wzięłam na zdjęcia. Pewnie jakieś moje perełki by się znalazły lecz nie chcę wymieniać po nazwisku. 

Masz może jakąś modelkę, stylistkę, lub kogoś innej profesji z kim bardzo byś chciała współpracować?

Mam wiele takich osób w głowie, może niedługo uda się by z nimi współpracować. Nie mówię-niech będzie niespodzianka. 

Jakie jest twoje największe marzenie związane z fotografią, może okładka w jakimś magazynie?

Okładka byłaby wielkim osiągnięciem lecz jedyne czego bym chciała, to żeby moje chęci związane z fotografią nigdy się nie wypaliły.

Największym zaszczytem dla fotografa jest?

Uznanie wśród wielkich w tej dziedzinie. 



Czy masz aspirację, aby twoje zdjęcia były wystawiane w galeriach sztuki, jeśli tak to w jakiej? 

Chciałabym, bardzo. Jestem tylko po jednej wystawie zorganizowanej w moim mieście. Było bardzo miło więc chciałabym więcej tylko w większym mieście. 

Jakie masz rady dla osób zaczynających z fotografią? 

Zdecydowanie by nie przejmować się krytyką. Trzeba robić to co się pokochało i nie słuchać tych, którzy w większości są po prostu zazdrośni. 

Gdzie widzisz siebie za dziesięć lat?

Wśród cudownych ludzi, którzy będą mnie wspierać. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sandra Kpodonou '18

     Dzisiaj przychodzę do was z kolekcją jednej z najbardziej cenionych przeze mnie polskiej projektantki, oczywiście chodzi mi o Sandrę Kpodonou, o której wszystkich kolekcjach możecie przeczytać na moim blogu, co prawda pierwszy post o kolekcji tej marki jest dość wątłej jakości,ale był pisany prawie dwa lata temu i dopiero zaczynałem pisanie o modzie.      Ale przejdźmy do kolekcji przeznaczonej na rok 2018 zatytułowanej "porno", podobną inspiracją ostatnio posłużyło się HBA, gdzie na koszulkach widniało logo jednej z najpopularniejszych stron z pornografią i cała stylizacja modeli kojarzyła się z takimi klimatami, jednak Sandra Kpodonou nie podchodzi tak dosłownie do tytułu swojej kolekcji, jak powiedziała w wywiadzie dla i-D " Dla mnie jest ono (porno) alternatywne do słowa "życie", które czasem może być rozkoszą, a czasem porażką. W moim zamyśle, pod tym hasłem może kryć się wszystko". A więc jak powiedziała projektantka tak zrobiła i w kolekcji...

Melancholia x Hajman

   Każdy kto śledzi mojego bloga, wiedział że kiedyś to się musi stać i że wrócę to Melancholii, czyli naszej polskiej marki jubilerskiej, którą uwielbiam, za łączenie starej filozofii z nowoczesnym wzornictwem i okraszenie tego szlachetnymi kruszcami. Sygnety tworzone przez Darię Malicką i Macieje Wodniaka ( założyciele marki) są nadal na mojej liście top of the top polskiego przemysłu jubilerskiego. Lecz dzisiaj nie będę ponownie skupiał się na moim absolutnym zafascynowaniu tą marką, a jej współpracą z młodym, mega zdolnym fotografem Hajmanem. Zarówno Hajman jak i Melancholia mają swoje wyrobione niepowtarzalne style i można by pomyśleć że nie są one na tyle spójne żeby razem zagrały, a jednak.    Mateusz Hajman tworzy zdjęcia które napawają nas tęsknotą do czasów młodości, jego prace wręcz zioną latami dziewięćdziesiątymi. Jego zdjęcia często są rozmazane, jak zza mgły, wykorzystuje on polaroidy które tworzą taki magiczny, melancholijny klimat, sprzeciwia on ...

Jak to jest z tymi futrami?

Futro kojarzy się mi z przedmiotem ekskluzywnym, który nie jest w zasięgu ręki i portfela przeciętnego człowieka. Futro kojarzy się także z wiecznymi sporami o to czy moralne jest noszenie naturalnych futer czy nie. Oczywiście futro kojarzy się też z takimi osobowościami jak Anna Wintour, Karl Lagerfeld albo Diane Pernet. W tym poście postaram się trochę rozjaśnić sprawę futer.